Wygraną 1:0 zakończył się najdłuższy wyjazd Górnika Konin w III lidze. Tym razem biało-niebiescy okazali się lepsi od Floty Świnoujście. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Marcin Rajch.

Od początku spotkania było widać, że mimo długiej podróży piłkarze Górnika są w dobrej dyspozycji. Już w 10 minucie groźnie zrobiło się pod bramką gospodarzy. Bliski przecięcia dośrodkowywanej piłki był Marcin Pigiel. W trakcie pierwszej części gry kilkukrotnie lewym skrzydłem próbował się urywać Piotr Mielczarek. Właśnie po jednej z takich akcji w 27 minucie piłka została dograna w pole karne do Marcina Rajcha, który skierował piłkę do siatki. 10 minut później strzałem zza pola karnego bramkarza gospodarzy próbował zaskoczyć zdobywca pierwszej bramki, ale strzał Rajcha był zbyt lekki. Jedyne zagrożenie w trakcie pierwszej części gry pod konińską bramką Flota stworzyła po 20 minutach gry. Wtedy przewrotką próbował uderzać jeden z zawodników gospodarzy, ale piłka nie trafiła nawet w światło bramki.

W drugiej części spotkania gra zaostrzyła się, konsekwencją czego było kilka żółtych kartek dla zawodników obu zespołów. W 48 minucie gospodarze w końcu oddali strzał w światło bramki. Z tym uderzeniem poradził sobie jednak Szymczak. W 56 minucie bezpośrednim strzałem z rzutu rożnego bramkarza gospodarzy próbował zaskoczyć Mielczarek, ale bramkarz Floty zdołał sparować piłkę na kolejny rzut rożny. Dwadzieścia minut później nieporozumienie gospodarzy próbował wykorzystać Marcin Rajch. Znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale jego strzał przeleciał tuż obok słupka. Chwilę później za kolejny faul jeden z zawodników gospodarzy otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. To oznaczało, że końcówkę spotkania biało-niebiescy będą grać w przewadze jednego zawodnika. W tej sytuacji podopieczni Marcina Muzykiewicza próbowali grać z kontry, a do rozpaczliwych ataków dających wyrównujące trafienie rzuciła się Flota. Wynik do końca spotkania nie uległ jednak zmianie.

Dla Górnika była to piąta wygrana w sezonie. Biało-niebiescy z dorobkiem 18 punktów pozostają na 20 lokacie. Kolejne spotkanie podopieczni Marcina Muzykiewicza rozegrają już w środę. Będzie to ostatni mecz z serii czterech wyjazdów z rzędu. Tym razem piłkarze udadzą się do Koszalina na mecz z Gwardią. Ten mecz rozegrany zostanie o godz. 17:00

Skład Górnika: Ksawery Szymczak – Marcin Pigiel, Przemysław Jurków, Miłosz Nowak, Adrian Górecki (84’ Wojciech Mucha), Iwo Nowierski (68′ Michał Mikołajczak), Piotr Mielczarek (72’ Kacper Robaczyński), Dawid Wierzba, Marcin Rajch (87’ Marcel Bilski), Sebastian Milanowski (90+3’ Tomasz Słowiński), Jakub Pluciński